niedziela, 11 września 2011

Selva tropical

O tym że tropikalne lasy równikowe to zielone płuca naszej planety chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Jeżeli jednak ktoś za chwilę spodziewa się linku do petycji pod hasłem „stop wycinanu lasów tropikalnych”... to trochę się rozczaruje. Oczywiście podpisuje się pod tym wszystkim kończynami, ale daleko mi do ekologicznej aktywistki. Chciałam napisać o czymś innym, bo to właściwie czas na kolejne wyznanie ... wrócić jednak muszę do lasów tropikalnych, bo zamieszkuje je niemal połowa ziemskiej populacji motyli, podobno w samym tylko Parku Narodowym Manu (Peru) jest 5 razy więcej niż w całej Europie. A teraz wyznanie, tak gdyby ktoś zastanawiał się skąd moje sutaszki mają nazwy w języku hiszpańskim. Wyobraźcie sobie małego, słodkiego i kolorowego motylka... już? A teraz jego niemiecką nazwę „schmetterling”- prawda że „urocza”? po hiszpańsku zaś „mariposa”... brzmi jak muzyka


 sutasz

soutache

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz